strona główna  artykuły obrazkikalendarium o co chodzi Tajniak
podpisy (protest) podpisy (dymisja) popierają protest Księga gości


 Artykuły:

1. III Program Polskiego Radia ma 40 lat - Pogrzeb "TRÓJKI"?

2. Nie słucham już Trójki - list do Tygodnika Powszechnego

3. Smutno i straszno - list do Tygodnika Powszechnego

4. Powab krótkich spódniczek - list do Tygodnika Powszechnego

5. Cztery listy do Tygodnika Powszechnego



Nie słucham już Trójki

list do Tygodnika Powszechnego - nr 16, 21 Kwietnia 2002

Ucieszyłem się tekstem Agnieszki Sabor ("TP" nr 14/2002), ale powinienem chyba płakać. Na tym radiu wychowałem się i dzięki niemu nauczyłem się słuchać (tego, co mówią inni) i słyszeć (dobre dźwięki dobrych muzyków). Trójka dała mi pewna formację intelektualną, o którą w latach 80. i 90. w innych mediach było trudno. Muzyczna oferta programowa zaspokajała miłośników muzyki najróżniejszych gatunków. Do dzisiaj wśród znajomych, również wychowanych na Trójce, posługujemy się zwrotem: "ładnie grają, panie Doktorze". Niestety, "ładnie grali, panie Doktorze" do ubiegłego roku. Teraz, tworząc radio dla wszystkich, nie tworzy się go dla mnie. Wolę należeć do 7 proc. populacji łaknącej, jak kania dżdżu, inteligentnego radia szanującego wychowanego przez siebie słuchacza, niż zgadzać się na to, co oferuje obecnie program trzeci PR.

Z Trójką pożegnałem się kilka miesięcy temu. W pracy i domu słucham regionalnego Radia Białystok. Chciałbym, aby moje dzieci poznawały złożoność świata i ludzi dzięki profesjonalnym dziennikarzom, ale obecna Trójka na pewno im takiej szansy nie stworzy. Hołdując nowym modom, a może w myśl rock'n'rollowego hasła "żyj szybko, umrzyj młodo", Trójka umarła dla mnie przed 40-tką.

GRZEGORZ KAZBERUK
(dziennikarz TYP SA w Białymstoku)