Mamy tylko kartofle

Wyobraźmy sobie sytuację ekstremalną. Deszcz, wichura, bombardowanie, szczury. I co tam kto jeszcze chce. Budzik nie daje spokoju. Do roboty.

Obraz drugi. Dama na wsi. Dom pod lasem. Strumyk płynie z wolna. Hitlerowskie bombowce. Wiodący tenisista krajowy odpada w drugiej rundzie podrzędnego turnieju.

Rzecz trzecia. Co znaczy rewizja? Co to jest weryfikacja? Głupota to choroba, tak jak grzech.

(leon)

 

FacebookTwitterGoogle+Podziel się