Politycy kręcą – jedni w lewo, drudzy w prawo. Tak czy siak, krętacze.
Antysystemowcy grają tak, jak krętacze im każą. Robert Brylewski włożył kij w mrowisko. Zaśpiewał im, że jest już tym zmęczony. Że koniec świata mu się marzy. Ale wtedy inni powiedzieli, że nie powinien im śpiewać, tylko sobie a muzom. Bo nie warto rozmawiać.
A Państwo myślą, że warto?
Nie zważając na polityków-krętaczy, przypominam, że dziś o 22 (nie wiem, czy z minutami, czy tylko sekundami; w razie czego proszę o kwadrans cierpliwości) mieć będzie miejsce swoje Audycja z Piwnicy. I będzie można płytę Spirit Of 84 „Na wszystkich giełdach świata” dostać. W jaki sposób? To się okaże.