|
Jesień jakaś weselsza
Fragment artykułu o Warszawskiej Jesieni - Dorota Szwarcman, Polityka, nr 41, 12 października
(...) Nowi słuchacze Jesieni - nie licząc oczywiście adeptów studiów muzycznych - mają inne doświadczenia niż ich starsi koledzy. Mają też inne potrzeby. Ich czas nauki przypadł na wyparcie z programów szkolnych i środków przekazu wszystkiego co ambitniejsze, ale ten stan nie pozbawił ich aspiracji. Szukają więc sami, choćby po omacku. Nie chcą miałkiej telewizyjnej rozrywki, komercję mają w głębokiej pogardzie. Radio już także nie jest dla nich: ostatnio zniszczone zostały kultowe stacje - Trójka i Radiostacja, które ich w dużym stopniu ukształtowały poprzez nietuzinkowy, niszowy repertuar. Tymczasem oni nadal chcą niebanalnych dźwięków. Chodzą na koncerty jazzowe i folkowe, żyją na co dzień z elektroniką i eksperymentami didżejów. Te doświadczenia w sposób zaskakujący zbliżają ich do warszawskojesiennego repertuaru. (...)
Dorota Szwarcman
Całość dostępna tutaj: http://polityka.onet.pl/artykul.asp?DB=162&ITEM=1098050&MP=2
|
|